Niespodziewany pożar samochodu na prywatnej posesji w Zbicznie – przyczyny zdarzenia nieznane

Niespodziewany pożar samochodu na prywatnej posesji w Zbicznie – przyczyny zdarzenia nieznane

Co się okazało, nawet standardowy pojazd osobowy może nagle stanąć w płomieniach, gdy jest zaparkowany na prywatnym terenie. Takie niecodzienne wydarzenie miało miejsce w sobotę, tuż przed świętami.

Dokładnie 4 stycznia, o godzinie 19:30, strażacy zawodowi z Brodnicy wraz z członkami miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej przybyli na posesję w Zbicznie. Co ujrzeli na miejscu, to audi w pełni objęte ogniem, podczas gdy mężczyzna bezskutecznie usiłował ugasić płomienie. Jak się później dowiedzieli, desperacko walczący z żywiołem człowiek to właściciel samochodu.

– Pożar udało nam się opanować, niemniej jednak samochód zaparkowany na podjeździe do posesji został całkowicie zniszczony. Przyczyny tego incydentu mają zostać ustalone w toku śledztwa – tłumaczy starszy kapitan Robert Czarnecki, zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Brodnicy.

Kwestia jak mogło dojść do sytuacji, w której auto nagle zaczyna płonąć, pozostaje niejasna. Podczas wstępnej oceny sytuacji, strażacy spekulowali, że przyczyną mogło być zwarcie w systemie elektrycznym pojazdu, co doprowadziło do samozapłonu.