Szkoła Podstawowa w Tereszewie: Małe gesty, które czynią wielką różnicę

Inicjatywy charytatywne, niezależnie od ich skali czy zasięgu, mają nieoceniony wpływ na życie potrzebujących. Często mówi się o ogromnych zbiórkach internetowych, ale niezwykle istotne są również te mniejsze, jak na przykład działający w Szkole Podstawowej im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Tereszewie. Znaczenie każdej formy wsparcia dla osób w potrzebie jest ogromne.

Placówka znajdująca się w Tereszewie jest małą szkołą wiejską. Mimo to, dokonuje ona wielkich czynów i stanowi inspirację dla innych. Szkoła nie tylko udziela pomocy innym, ale również uczy swoich uczniów empatii i wrażliwości na trudne sytuacje życiowe innych ludzi. Dzieci, które już od najmłodszych lat uczą się pomagać innym i zrozumienia pojęć takich jak choroba, niepełnosprawność czy bieda, stają się bardziej uważne na drugiego człowieka, wrażliwe i empatyczne. W tej szkole działa Szkolny Klub Wolontariatu, który aktywnie angażuje się w pomoc kolejnym osobom lub instytucjom. Organizowane przez nich zbiórki to wspólne działanie angażujące całą społeczność szkolną oraz rodziców. Kluczowym elementem tych działań są różnego rodzaju aktywności, takie jak szkolne dyskoteki czy kiermasze ciast. Wszystko to ma na celu nauczenie uczniów pracy zespołowej.

Dorota Barska, pedagog szkolny, podkreśla jak chętnie uczniowie biorą udział w akcjach pomocowych. Często to właśnie oni zgłaszają pomysły na kolejne inicjatywy, a ich rodzice wskazują, komu tym razem uda się przekazać wsparcie. W przeszłości przeprowadzano akcje dla różnych osób i instytucji, w tym dla Gabrysi Stawiarskiej, szpitala, a nawet na rzecz zwierząt. Jak podkreśla pani Dorota – zawsze znajdzie się ktoś, kto potrzebuje pomocy i zawsze stara się pomóc.

Ostatnia akcja charytatywna Szkolnego Klubu Wolontariatu polegała na zbieraniu funduszy na rzecz Towarzystwa Przyjaciół Dzieci – Warsztatu Terapii Zajęciowej w Nowym Mieście Lubawskim. Początkowo odbyło się pieczenie i sprzedaż gofrów, a następnie wolontariusze pod opieką dyrektora Wioletty Kozłowskiej i Doroty Barskiej odwiedzili Warsztat, aby przekazać zebrane środki w kwocie 870 zł.