Tragiczny wypadek podczas modernizacji silosu kukurydzy – 32-latek zginął na miejscu
Do smutnego incydentu doszło na terenie Kolembrod, które leży w powiecie radzyńskim. Nieszczęśliwe zdarzenie miało miejsce podczas pracy związanej z remontem silosu do suszenia kukurydzy. Zbiornik metalowy, który był elementem modernizowanego obiektu, przewrócił się i przygniótł samochód, w którym siedział 32-letni mężczyzna. Śmierć nastąpiła natychmiast – takie informacje przekazała PAP policja w czwartek, 26 września.
Podkomisarz Piotr Mucha, reprezentujący radzyńską jednostkę policji, udzielił szczegółów dotyczących tego tragicznego zdarzenia. Z jego słów wynika, że do wypadku doszło podczas modernizacji silosu w miejscowości Kolembrody, która administracyjnie należy do gminy Komarówka Podlaska. Osoby zajmujące się tym zadaniem pochodziły z województwa kujawsko-pomorskiego.
Nieszczęście miało miejsce w środę, chwilę przed północą. Pracujący przy modernizacji silosu mężczyźni kończyli już pracę i przygotowywali się do powrotu do domu. Jeden z nich zbierał narzędzia, drugi – 32-letni mężczyzna z Brodnicy – siedział już w samochodzie marki Opel Vivaro. Wówczas doszło do nieszczęścia – niestabilny silos zaczął przeciekać, a potem przewrócił się, przygniatając pojazd.
Nie udało się uratować 32-latka. Pomimo reanimacji, którą natychmiast rozpoczęto, mężczyzna zmarł na miejscu. Na miejscu wypadku pracowały zespoły ratownicze, w tym straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja, która prowadziła działania pod nadzorem prokuratora.
Prokurator postanowił przeprowadzić sekcję zwłok zmarłego w celu ustalenia dokładnej przyczyny śmierci. Aktualnie trwa śledztwo mające na celu wyjaśnienie okoliczności tego tragicznego wypadku.