Ujęcie złodzieja po służbie w Brodnicy
Każdy stróż prawa musi mieć oczy dookoła głowy, również poza godzinami pracy. Niejednokrotnie po służbie może się zdarzyć, że policjanci czy dzielnicowi mogą być świadkami przestępstwa, wobec którego muszą natychmiastowo reagować. W ostatnich dniach taka sytuacja miała miejsce w powiecie brodnickim.
Jeden z dzielnicowych z Brodnicy udał się wraz z rodziną na zakupy do jednego z supermarketów na terenie miejscowości Bobrowo w powiecie brodnickim. Spokojną wizytę w sklepie zakłóciło mu jednak zachowanie jednego z klientów, który wyraźnie nie miał zamiaru płacić za zakupy.
Myślał, że uda mu się ukraść piwo
Funkcjonariusz w pewnym momencie zauważył, jak klient dość podejrzanie się zachowywał. Uwagę dzielnicowego zwrócił już sam fakt, że mężczyzna nie miał założonej maseczki na usta i nos. Myśląc, że jest niezauważonym, niesforny klient udał się do strefy z alkoholami, po czym schował coś pod kurtkę. Po chwili wyszedł ze sklepu, omijając kasy.
Niewiele myśląc dzielnicowy wybiegł za klientem i go zatrzymał. Szybko udało mu się ustalić, że schował pod kurtkę piwo. W efekcie na miejsce zdarzenia został wezwany drugi dzielnicowy, odbywający akurat służbę. Mężczyzna został ukarany dwoma mandatami w wysokości 500 złotych za każde z wykroczeń.
Warto reagować w takich sytuacjach
Przy okazji tego typu wykroczenia warto pamiętać, że obowiązek obywatelski nakłada na każdego z nas obowiązek reagowania w podejrzanych sytuacjach. Jeśli zatem zdarzy się, że będziemy świadkami kradzieży lub próby przywłaszczenia sobie cudzego mienia, niezwłocznie należy zgłosić taki fakt obsłudze sklepu lub odpowiednim służbom. Oczywiście jednocześnie należy zadbać o własne bezpieczeństwo.