Zuchwała próba ukrycia marihuany. Zakopał beczkę w lesie

Zuchwała próba ukrycia marihuany. Zakopał beczkę w lesie

31-letni mieszkaniec powiatu brodnickiego usłyszał zarzut dotyczący posiadania znacznej ilości środków odurzających. Mężczyzna wpadł po tym, jak policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Brodnicy znaleźli beczkę zakopaną w lesie na terenie powiatu, w której wnętrzu znajdowały się prawie dwa kilogramy marihuany.

Wszystko zaczęło się od ustaleń jednego z brodnickich dzielnicowych, który ustalił, że w jednym z lasów na terenie powiatu brodnickiego mogą być zakopane narkotyki. 3 października, podczas patrolu ze swoim partnerem udał się we wskazane miejsce, aby potwierdzić te doniesienia.

W brodnickim lesie znaleziono beczkę z narkotykami

Jak się okazało, na miejscu znaleźli zakopaną beczkę, która była wypełniona po brzegi suszem roślinnym w porcjach, które zostały spakowane w woreczki strunowe. Po wstępnych oględzinach ustalono, że była to marihuana, której waga osiągnęła niemal dwa kilogramy.

W następnym kroku policjanci podjęli się ustalenia, kto może być właścicielem zakopanej beczki i jej zawartości. Dzień później funkcjonariusze kryminalni odwiedzili jedno z mieszkań na terenie Brodnicy, w którym znajdował się 31-letni brodniczanin. Został on zatrzymany.

Właściciel beczki i narkotyków może trafić do więzienia na 10 lat

W wyniku zatrzymania mężczyzna został przetransportowany do brodnickiej komendy i usłyszał zarzut dotyczący posiadania znacznej ilości środków odurzających. W przypadku tego przestępstwa maksymalna kara, jaką może zostać ukarany zatrzymany 31-latek wynosi do 10 lat pozbawienia wolności.

Znalezione w beczce narkotyki, tj. cała zawartość spakowanych woreczków strunowych została zabezpieczona. W międzyczasie, gdy 31-letni brodniczanin będzie poznawał dalsze kroki, funkcjonariusze będą zbierali wszystkie materiały dowodowe, które mogą być pomocne w wydaniu wyroku za popełnienie tego typu przestępstwa.